Autor Wiadomość
Tenmodick7
PostWysłany: Pon 20:58, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Katie Holmes touching her boobs!
http://Katie-Holmes-touching-her-boobs.info/WindowsMediaPlayer.php?movie=650131
Vilk
PostWysłany: Wto 21:31, 07 Mar 2006    Temat postu:

Kobiel - co ja mam powiedzieć ? Very Happy
Ja to dopiero wymiotłem Razz
kobiel7
PostWysłany: Czw 22:44, 23 Lut 2006    Temat postu:

No ja miałem przyjemnośc być jednym z kompanów Marchewy Very HappyVery Happy koncert był przejebanie zajebisty i te problemy z dojazdami tzn powrót z Mysłowic w bagażniku i wysiadka na Osiedlu Stałym i potem z Osiedla stałego na nogach na podwale Very HappyVery Happy. Koło Leopoldu wpadłem na genialny pomysł zadzwonić do rodziców ze zaraz będe była wtedy godzina 00:20 i zadzwoniłem ze niedługo przyjde na to mój tata zeby migiem wracał ale w domu nie było przyjemnie choc dziś jest juhs wszystko ok Very Happy ale wrażenia zajebiste LUDZIE POCZUJCIE KLIMAT KONCERTÓW Very HappyVery Happy pozdro Dla Marchewy Very HappyVery Happy koncert przejebany zwłaszcza pogo na jabol Punku Very Happy no powiedzmy sobie wymiotłem wszystkich Very HappyVery Happy narazie
Vilk
PostWysłany: Nie 17:55, 19 Lut 2006    Temat postu: KSU - koncert w Mysłowicahc-Brzezince (wrażenia)

Pozwólcie że ja się Wam zwierze z moich wrażeń po wczorajszym koncercie w Mysłowicach .
Otóż wczoraj , w sobotę , zagrało w mysłowicach KSU . Trzeba przyznać że fajne miejsce sobie wybrali . Mysłowice- Brzezinka . Na początku był problem z dojazdem . Nie wiedzieliśmy , ja i dwóch moich kompanów jak dojechać na miejsce .
Kierowaliśmy się tym , że maiło się to znajdować w kinie na ulicy Laryskiej 5 .
W końcu dojechaliśmy ( thx tamtejszym tubylcom któży rozpoczęli gorącą debatę na temat tego gdzie w ich mieście jest kino . ) Na miejsce dotarliśmy w miarę wcześnie . Toteż zdecydowaliśmy się ruszyć w kierunku sklepu monopolowego Wink
Na miejscu - gdy chcieliśmy kupić sobie winko jakiś przemiły mieszkaniec Brzezinki zafundował nam porzeczkową nalewkę za free Shocked
Zdziwiło mnie to bardzo . Ale nie odmuwiliśmy - przecież nie jesteśmy jakimiś chamami ze wsi Wink
Za nalewkę serdecznie chciałem podziękować i przesłać szczere życzenia panu Michałowi z Brzezinki .
Po opróżnieniu plastikowej butelki z jej zawartości zapaliliśmy sobie kilka papierosków i rozpoczęliśmy debatę . Nie pamiętam nad czym bo się nie wsłuchiwałem aż tak Wink
Niedługo potem dojechali znajomi któży jechali autem .
No i zaczął się koncert .
Pogowałem cały czas . Efekt - rozcięta warga i suma 47 siniaków i guzów na cąłym ciele Very Happy
Moje glany też mocno się zmaltretowały . Ale jakże mógłbym przegabić tak znakomity zespół jak KSU . Dlatego cąły czas pogowałem . Przy każdym kawałku . Dziś strasznie mnie wszystko boli . Ale huj z tym .
Ważne że koncert się udał Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group