Autor Wiadomość
sorata666
PostWysłany: Czw 22:47, 26 Sty 2006    Temat postu: odp

Ja niestety nie jestem wegetarianką.. Moja siostra nienawidzi wszystkiego co ma jakikolwiek związek z soją. Ja wrecz przeciwnie. Bardzo lubie, głównie kotlety i makaron sojowy Smile. No niestety z powodów rodzinnych Very Happy nie jadłam nic z tych rzeczy od ponad pięciu lat jak nie więcej. Jutro sobie coś kupie i sobie zrobimy obiadek sojowy heh Smile. No ale w moim przypadku nie ma możliwości odstąpienia od miesa.
Na biologi u mojej wychowawczyni wiele razy wysłuchałam się teori biologów "By człowiek był najzdrowszy i by przyswajał najwięcej substancji z posiłku powinien jeść ludzi"... Ble.. Smile hih.. Nie wiem jak wy ale ja chyba nie skozystam Very Happy.
Mr Gorgon
PostWysłany: Wto 16:47, 24 Sty 2006    Temat postu:

Jak będę miał większe luzy w szkole to może coś napiszę Wink Póki co trzeba poprawić średnią i wziąść sie do roboty Rolling Eyes
Vilk
PostWysłany: Pon 23:33, 23 Sty 2006    Temat postu:

Gorgonie - tak jestem vege .
I jestem z tego dumny Wink
Swoją drogą to wróćmy do RPG . Może poprowadzisz dalej tą ciekawą scenografię . Nigdy nie grałem w rpg na forum Wink
Mr Gorgon
PostWysłany: Pią 17:17, 20 Sty 2006    Temat postu:

BoŻe.... To jest okropne... Nie wiem czy wiecie ale nie dostarczacie (Wegetarianie) wszystkich aminokwasów, przez co mozęcie mieć problemy z zdrowiem. Chyba że uzupełniacie je w sposób sztiuczny, który jest gorszy niż naturalny w mięsie.

PS Vilk. Ty jesteś wegetarianinem ?
sos :)
PostWysłany: Nie 15:33, 15 Sty 2006    Temat postu:

a łykasz pastylki Laughing ? wszak trzeba tez wiedziec ze pastylkami z pateki za 2.50 rowniez tego nie zastopisz. zeby byc wega trzeba to robic z glowa, zeby nie miec wiekszych probemow jka chocby nadmierna lamliwosc kosci, awitamoionoza i inne badziewia.
alke chyba zgodze sie z Kleszczem- trawożernym tego nie wytlumacze Smile
Vilk
PostWysłany: Nie 14:37, 15 Sty 2006    Temat postu:

No właśnie Very Happy tu się z Kleszczem zgodzić muszę Wink
Ja wolę swoją soje :]
Kleszcz
PostWysłany: Nie 14:04, 15 Sty 2006    Temat postu:

Trawożernym tego nie wytłumaczysz:].
sos :)
PostWysłany: Nie 11:27, 15 Sty 2006    Temat postu:

ale soja nie zastąpisz witamin i innych podobnych rzezcy występujących w miesie..
Vilk
PostWysłany: Sob 14:54, 14 Sty 2006    Temat postu:

głównie soja Wink pasztety sojowe , schaby sojowe Very Happy i wszystko bardzo smaczne Smile
sos :)
PostWysłany: Pią 16:38, 13 Sty 2006    Temat postu:

więc skoro jesteście vega od lat powiedzcie mi jak zastepujevie skaldniki minerlne znajdujace sie w miesie? (nie krytykuje tu wegetarianuzmu, bo ja jestem jaroszem chyba tak to sie nazywa- jem tylko ryby)
Vilk
PostWysłany: Czw 8:32, 12 Sty 2006    Temat postu:

Laughing ja jestem dyslektykiem RazzWink
Pancurzyca
PostWysłany: Czw 1:02, 12 Sty 2006    Temat postu:

Ja tez wege od 2 lat. piekna sprawa

P.S do wilka: próchno, nei pruchno:d
Vilk
PostWysłany: Śro 23:31, 11 Sty 2006    Temat postu:

każdy ma swój gust Razz
Pwcca
PostWysłany: Śro 23:30, 11 Sty 2006    Temat postu:

A wiec jestem sprochnialy od stop do czubka glowy:P Jestem miesozerny i nie rozumiem jak mozna wcinac same warzywa:p
Vilk
PostWysłany: Śro 23:27, 11 Sty 2006    Temat postu:

Ja jestem wegetarianinem Very Happy i polecam to wszystkim . "Ludzie któży jedzą mięso mają pruchno w środku" jak to kiedyś powiedziano Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group